Algorytm reakcji na negatywne zdarzenia: 3 kroki radzenia sobie w trudnych sytuacjach w Drodze do Celu

12 lutego 2023

1615 Views

ZapiszZapisanoRemoved 2

dlaczego NEGATYWNE złe zdarzenia są DOBRE

prawo przyciągania

Negatywne zdarzenia – co robić, gdy się dzieją? Jak sobie radzić?„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło” – mówi stare przysłowie… szkoda tylko, że w codziennym życiu nie możemy od razu fizycznie przekonać się , że tak rzeczywiście jest. Pierwsze, co się pojawia przy złych, negatywnych zdarzeniach, to na ogół negatywna reakcja. To normalne. Przecież nikt nie lubi przeżywać smutku, żalu, nie lubi cierpieć, czuć złość czy bezsilność. Kiedy spotyka nas coś „złego” często buntujemy się, pytamy „dlaczego?”, itd. CIERPIMY i narzekamy na los, bo to nie jest przyjemne uczucie.Dlaczego tak się dzieje? Reagujemy w ten sposób, bo najczęściej nie widzimy konsekwencji, które odebralibyśmy, gdyby nie przydarzyło nam się to, co się przydarzyło. Dzieje się tak dlatego, że po prostu jesteśmy czującymi istotami, odczuwamy przykrość i chcielibyśmy to zmienić.Jak najczęściej reagujemy na przykre zdarzenia?Nie ma znaczenia, czy uważasz się za sprawcę swojej przykrości, czy nie. Kiedy w odpowiedzi na przykre doświadczenie reagujesz smutkiem, żalem, złością, gniewem, innymi niskowibracyjnymi uczuciami emocjami, to, na zasadzie rezonansu, przyciągasz do siebie więcej podobnych zdarzeń.

Zasada rezonansu

Dzięki zasadzie rezonansu stroi się np. instrumenty muzyczne – drgania wzbudzone w kamertonie wprawiają w drganie odpowiednio naprężoną strunę gitary. Struna zaczyna drgać z taką samą częstotliwością, co kamerton.Podobnie jest z myślami i uczuciami – one również mają swoje częstotliwości. Człowiek pielęgnujący w sobie określone myśli i uczucia porusza w świecie elementy, które wibrują z podobną częstotliwością. Pielęgnujesz w sobie żal, złość, smutek – spodziewaj się zdarzeń potwierdzających twoje wibracje.Pamiętaj, że na zasadzie rezonansu poruszasz tymi strunami świata, którymi wibrujesz. Jeśli po przykrym zdarzeniu utożsamiasz się z uczuciami o niskich wibracjach, to będziesz przyciągać więcej zdarzeń potwierdzających twoje wibracje, więcej zdarzeń rezonujących z tobą.

Wszystko jest OK? – nie okłamuj siebie, jeśli nie jest!

Nie chodzi o to, aby mówić sobie, że wszystko jest w porządku, gdy łzy same cisną się do oczu. Nie chodzi o zaklinanie rzeczywistości, okłamywanie siebie, wmawianie sobie sprzecznych informacji. Jeśli ktoś myśli, że w odpowiedzi na negatywne zdarzenie należy pozytywnie afirmować… to nie do końca prawda.

Co robić w odpowiedzi na przykre zdarzenia i niskowibracyjne uczucia?

Kluczem jest tutaj przynajmniej otarcie się o zrozumienie, że jesteś czymś więcej niż twoje uczucia. Zrozum i poczuj, że odczuwasz to, co odczuwasz (np. smutek, żal, złość), ale nie jesteś swoimi uczucia. Odczuwasz, ale nie jesteś swoim odczuciem. Rozumiesz? To ty decydujesz, z czym się identyfikujesz… i jednocześnie wszystko, na co możesz spojrzeć „z boku” – wszystko to nie jest tobą.

READ 3 warunki szybkiego kreowania tego, co chcesz... (Prawo Przyciągania)

Doskonale możesz to poczuć w medytacji Połączenie z Wszechświatem oraz Czysta Świadomość. Metaforyczny obraz tego, o czym tutaj piszę, znajdziesz w przypowieści o Płaczącym Mnichu.

Kiedy to zrozumiesz, wtedy możesz doświadczać swoich uczuć i emocji i jednocześnie mieć pewność, że te odczucia nie są tobą.

Negatywne zdarzenia

Negatywne zdarzenia wydają się nas wytrącać ze strefy komfortu. Z jednej strony wydają się przeszkodami, z drugiej strony są dla nas jakby „budzikiem”. Gdy dzieją się przykrości trudno jest ocenić, czy to pobudka, bo za bardzo się rozleniwiamy, czy właśnie unikamy „łagodnie” jakiejś katastrofy, czy to jakiś skrót w drodze do celu. Nie wiemy tego, ale to nie istotne… o ile jesteś twórcą lub twórczynią swojej rzeczywistości.

Zastanów się, czym różni się język twórcy, od języka osoby, która jest zależna od warunków zewnętrzny. Daj sobie na to chwilę.(tutaj jest pauza na twoje przemyślenie)

Teraz pomyśl: jeśli tworzysz swoją rzeczywistość, masz określony cel, do którego zmierzasz, to zdarzenia, które ci się przydarzają: przybliżają cię do celu, czy oddalają?No właśnie. Negatywne zdarzenia w twojej drodze, to takie checkpointy – punkty, w których podejmujesz decyzje o tym, w jakim kierunku zmierzasz.Teraz pomyśl przez chwilę o Celu, do którego zmierzasz, o uczuciach, które mu towarzyszą.A teraz pomyśl o tzw. „negatywnym zdarzeniu” i uczuciach, jakie mu towarzyszą.Widzisz różnicę? Negatywne zdarzenia są jak rozstaje dróg, na których podejmujesz decyzję, w jakim kierunku zmierzasz. Co wybierasz: wibracje „negatywnego” zdarzenia, czy wibracje swojego celu?Teraz, kiedy niewiele się dzieje, wybór powinien być oczywisty. Co zrobić, aby taki był, gdy dzieją się „negatywne” zdarzenia?

Mając świadomość przykrości i mając świadomość cierpienia (ale nie utożsamiając się z tym uczuciem), powiedz sobie:

Wszechświat mi sprzyja. Wszechświat się o mnie troszczy.

A teraz pomyśl: do jakiego celu zmierzasz – zrób choć szybką wizualizację swojego celu (slajd).

I tyle. Jesteś na drodze do swojego celu.

Algorytm radzenia sobie z negatywnymi zdarzeniami

Za każdym razem, gdy zdarzy się coś, że poczujesz niskowibracyjne uczucia:

ZAUWAŻ, co czujesz i uświadom sobie, że masz te uczucia, ale nie jesteś tymi uczuciami.
Miej UFNOŚĆ: Wszechświat troszczy się o Ciebie, Wszechświat Ci sprzyja.
Zwizualizuj CEL – zrób choć najkrótszą wizualizację swojego celu, taką z uczuciami (slajd).

READ Prawo Przyciągania: Od czego zacząć osiąganie tego, co chcesz? Odpowiedź na list. FAQ

To wystarczy, aby skierować swoją energię w kierunku swojego celu.Jest jeszcze czwarty punkt: Świadomie podejmuj niezbędne działanie, jeśli jest wymagane.Nie reaguj nawykowo. Szanuj swoją energię. Nie daj się złapać w energetyczne pułapki (impulsywne reakcje, niepotrzebne zobowiązania, emocjonalne szantaże, itp.). Daj sobie prawo do decyzji, czy w coś wchodzisz, czy nie. Daj sobie prawo, do zmiany decyzji. Daj sobie prawo do bycia sobą.– A co, jeśli znowu pojawi się przykre zdarzenie?– To część procesu rozwoju, procesu poszerzania strefy komfortu, ale to Ty decydujesz, jak reagujesz na to, co Ci się przydarza.Jak się tego nauczyć?Tylko w realnym życiu, w realnych sytuacjach. Teorię trzeba praktycznie zastosować. Nie da się inaczej – na pewno będziesz mieć okazję do sprawdzenia, jak to działa 😉

Dodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 7