Jak rozmawiać ze zmarłymi? Medytacja prowadzona “Spotkanie ze zmarłymi – PSYCHOMANTEUM”. Jak pożegnać się z tymi, którzy odeszli. Sesja dostępna również w wersji na CD:
Jak nawiązać kontakt ze zmarłą osobą? Spotkanie ze zmarłymi... Kiedy odchodzą bliskie nam osoby, najczęściej pozostaje w naszym Sercu pustka... Pojawia się tęsknota. Czasami żałujemy, że coś zrobiliśmy, a jeszcze częściej żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy... To medytacja prowadzona, dzięki której oczyścisz swoją relację ze zmarłą, bliską Ci osobą.
Mp3 na CDCzas trwania: 47:46 Jakość: Hi-Fi 320 kbps Zawiera lektora: Tak Zalecane słuchawki: tak <!--Instrukcja Pdf: Tak -->TEST: CZY TA MEDYTACJA,
SPOTKANIE ZE ZMARŁYMI,
JEST DLA Ciebie?
Zanim przeczytasz kolejne pytania, zamknij oczy, weź 3 spokojne, głębokie oddechy, otwórz oczy i przeczytaj pytania:
Czy czujesz potrzebę dokończenia spraw ze Zmarłą, bliską Ci osobą?
Chcesz zapytać zmarłą osobę, albo powiedzieć jej to, czego nie udało Ci się wcześniej?
Tęsknisz do osoby, która odeszła, czujesz jej brak, chcesz mocniej poczuć jeszcze jej bliskość?
Chcesz się upewnić, że jest jej dobrze tam, gdzie jest?
Chcesz ją o coś prosić…?
Jeśli w tym momencie przychodzi Ci na myśl konkretna, zmarła bliska Ci osoba – ta medytacja jest dla Ciebie.
“Spotkanie ze zmarłymi – Psychomanteum”: czym ta medytacja NIE JEST
- “PSYCHOMANTEUM” – nie jest wywoływaniem duchów
- “Spotkanie ze Zmarłymi” – nie jest odzyskiwaniem wg Bruce’a Moen’a
- “Psychomanteum” nie jest wróżbiarstwem
“Spotkanie ze Zmarłymi – Psychomanteum”:
czym ta medytacja JEST i dlaczego powstała
Medytacja Spotkanie ze zmarłymi powstała z “potrzeby serca”, z tęsknoty za bliską osobą, która dawno już odeszła, a z którą nie miałem okazji się pożegnać. Choć od jej śmierci minęło kilkanaście lat, to gdzieś w głębi mnie cały czas tlił się żal, smutek, poczucie “porzucenia”, świadomość, że już się nie zobaczymy w fizycznej rzeczywistości w taki sposób jak dawniej…
Doświadczałem już wcześniej spotkań ze zmarłymi, głównie w czasie snu (odróżniam “sen ze zmarłymi” od “spotkania ze zmarłą osobą w czasie snu”). Swego czasu, gdy dowiedziałem się o psychomanteum, eksperymentowałem z “medytacją z lustrem”.
PSYCHOMANTEUM (łac. psyche – dusza, manteum – wieszczbiarnia, wyrocznia) – słowo, pierwotnie oznaczające wyrocznię zmarłych, spopularyzował w swojej książce “Odwiedziny z zaświatów” Dr Raymond Moody (autor bestsellerowego “Życia po Życiu”). Obecnie jako psychomanteum rozumie się najczęściej małe, zamknięte pomieszczenie z wygodnym fotelem, o słabym oświetleniu, z lustrem ustawionym pod takim kątem, aby nie odbijało niczego oprócz ciemności, przeznaczone do komunikowania się z duchami zmarłych.
Moja intuicja i doświadczenie podpowiadają, że nie jest dobrze “przywoływać duchy”. Bo zajmują się czymś innym, bo to może ich zatrzymywać, bo…
Z drugiej strony, jeśli nosimy w sobie niedokończone sprawy ze zmarłą osobą, żale do niej i smutki, to też nie jest dobrze tak to zostawiać, bo to również rzutuje na naszą (wspólną) przyszłość. Część z tego można przepracować w czasie żałoby… ale doświadczenie pokazuje, że jednak częściej spychamy nasze uczucia, poczucia winy, smutki do nieświadomości i idziemy z tym dalej przez życie, życia.
“Spotkanie ze zmarłymi – PSYCHOMANTEUM”
jest narzędziem, dzięki któremu możesz
oczyścić swoją relację ze zmarłą bliską Ci osobą.
Żyjemy myśląc, że będziemy żyć i żyć, że nasi bliscy będą żyć i żyć…
Nie myślimy o tym, że każde nasze spotkanie może być tym ostatnim, że możemy już się nie zobaczyć, nie powiedzieć tego, co mamy do powiedzenia, nie wyrazić czegoś, nie zapytać “dlaczego”…
Przychodzimy na ten świat, przeżywamy życie, odchodzimy… taka jest kolej rzeczy.
Kiedy odchodzą bliskie nam osoby, niezależnie od tego, czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, najczęściej pozostaje w naszym Sercu pustka… Pojawia się tęsknota za zmarłą osobą. Czasami żałujemy, że coś zrobiliśmy, a jeszcze częściej żałujemy, że czegoś nie zrobiliśmy. Ile bym dał za spotkanie z bliską mi osobą, za możliwość przytulenia, poczucia jej ciepła, zapewnienia jak bardzo ją kocham, że jej wybaczam, albo uwalniam złość czy gniew, albo proszę o wybaczenie, albo dziękuję za…
To te wszystkie niedokończone sprawy, które pozostają gdzieś w psychice i odbierają energię nawet zepchnięte w nieświadomość.
Jak rozmawiać ze zmarłą osobą?
Sesja “Spotkanie ze zmarłymi – PSYCHOMANTEUM” – tutaj nie przywołujesz, nie wywołujesz duchów.
To medytacja prowadzona, w której udajesz się w podróż do miejsca i czasu, w którym jest zmarła, bliska Ci osoba. To Twój Twórczy Umysł wybiera miejsce i czas.
Medytacja prowadzona “Spotkanie ze zmarłymi” składa się z 5 elementów
- Głęboka relaksacja
- Przywołanie wspomnień o bliskiej osobie
- Wejście do miejsca i czasu spotkania
- Swobodne spotkanie
- Powrót i wyjście z medytacji
PRZYGOTOWANIE do Spotkania ze Zmarłymi
- Zaplanuj, że chcesz spotkać się ze zmarłą bliską Ci osobą.
- Dzień przed skorzystaniem z medytacji, wieczorem, pomyśl o osobie, którą chcesz spotkać. Przez godzinę przed snem powspominaj o niej, przejrzyj zdjęcia, jeśli masz coś od niej, trzymaj to myśląc o niej. Sprawdź, jakie masz uczucia i mocno poczuj swoje pragnienie spotkania.
- Pomyśl i zapisz:
- dlaczego chcesz się spotkać ze zmarłą osobą?
- co chcesz powiedzieć?
- o co chcesz zapytać zmarłą bliską Ci osobę?
- czego chcesz się dowiedzieć?
- dlaczego tego potrzebujesz?
(Jeśli chcesz, możesz, z intencją spotkania ze zmarłymi, zrobić “Medytację z Piramidą“)
“PSYCHOMANTEUM” – kroki do medytacji
- Bezpośrednio przed medytacją ponownie przejrzyj zdjęcia zmarłej bliskiej Ci osoby, przeczytaj swoje zapiski, motywy, dopisz coś jeszcze, jeśli coś przyjdzie. Zapamiętaj swoje pytania.
- Miejsce i czas: zapewniające komfort i spokój. Wyłącz telefon, domofon, komunikatory w komputerze, itp.
- Pozycja: leżąca z prostym kręgosłupem. Skorzystaj ze Sleepmask lub zrolowanego ręcznika czy koszulki położonej na oczy.
- Polecam słuchawki.
- Jeśli chcesz, możesz zapalić świecę i lub kadzidełko.
UWAGI do spotkania ze zmarłymi
- W trakcie medytacji możesz zasnąć.
- Zadbaj o odpowiedni poziom energii – nie za niski, ale i nie za wysoki.
- W trakcie medytacji nie wymuszaj wizji. Kiedy poczujesz nawiązanie kontaktu ze zmarłą osobą – podążaj za odczuciami.
- Zwracaj uwagę na sny – sama intencja spotkania może zamienić się w spotkanie ze zmarłą osobą jeszcze przed medytacją.
- Temat Zmarłych w naszej kulturze jest tabu, ograniczony strachem przed Śmiercią, strachem przed niepokojeniem zmarłych – generalnie: wykraczanie poza własne ciało fizyczne nie jest dobrze widziane. Jeżeli doświadczyłeś lub doświadczyłaś regresji hipnotycznej, to prawdopodobnie inaczej patrzysz na śmierć, życie i relacje międzyludzkie.
- BEZPIECZEŃSTWO: Spotykając się ze zmarłą osobą, z bliską Ci osobą, z kimś kogo kochasz, kochałeś lub kochałaś, czy też z kim masz niedokończone sprawy – czy spodziewasz się po tej osobie czegoś złego? Bliscy w Zaświatach chronią Cię i chcą Twojego dobra.
- Psychomanteum – instrukcja pdf spotkania ze zmarłymi
Po medytacji napisz komentarz, opinię poniżej. Choć każdy z nas jest inny i różnie przeżywamy nasze życie, to dobrze jest dzielić się swoim doświadczeniem.
Pozdrawiam!
Paweł R. Stań
PS. Przeczytaj: Relacja ze spotkania ze zmarłą osobą
PPS. Na YT: Otwarte Serca – Medytacja. I polecam regresję hipnotyczną
Barbara Porowska (zweryfikowany) –
Za pierwszym razem zasnęłam w czasie medytacji. Za drugim razem miałam tylko niewyraźne odczucia z ciała… Ale potem miałam sen z moją zmarłą babcią tak wyraźny, jaby to działao się naprawdę!
Byłam w markecie i wybierałam coś z półek, gdy nagle czuję dotknięcie na ramieniu. Odwracam się, a to moja babcia, zmarła dwa lata temu uśmiecha się, wiecie, taka “niespodzianka”, i mówi, żebym się nie martwiła, że wszystko będzie dobrze, zę czuwa nade mną i.. a potem obudziłam się w środku nocy i tak jednocześnie uśmiechałam sie i płakałam ze wzruszenia.
Polecam medytacje, choć w jej czasie nie miałam jakichś dramatycznych przeżyć, dopiero później
Baska Kaska (zweryfikowany) –
Mocne doswiadczenie.
Czytalam ksiazki Raymonda Moody’ego i sama kiedys chcialam zbudowac psychomanteum (wg opisu z “Odwiedziny z zaswiatow”), ale skonczylo sie na marzeniu.
Ta medytacja, to nie jest psychomanteum, jak z ksiazki.
Moody zacheca do wpatrywania sie w lustro – w tej medytacji jest jakby “zejscie” do glebi podswiadomosci. Polecam medytowac przed snem.
KtoIrek (zweryfikowany) –
3 razy podchodzilem do tej medytacji i 3 razy zasypialem – chyba nie o to chodzi, zeby przesypiac? Co zrobic, zeby nie zasypiac? (4 gwiazdki, bo jednak ‘cos czuje’, jakby tuz pod powierzchnia, wiec… co robie nie tak?