Trening mentalny biegacza – skutki Programowania Podświadomości



23.06.2019r. niedziela, Maraton Szczeciński.

Niecałe 3 miesiące wcześniej, 30 marca, napisał do mnie Marcin z pytaniem, czy jest możliwość stworzenia nagrania z afirmacjami, które pomogłyby mu w przygotowaniach do ważnych dla niego zawodów biegowych. Był przekonany, że w jego przypadku autohipnoza byłaby bardzo pomocna.

Poprosiłem, żeby bardziej konkretnie napisał, co chce osiągnąć i jakiego nagrania oczekuje.

Okazało się, że potrzebuje nagrania, które będzie zwiększać jego zaangażowanie (dajesz z siebie 100%), dbać o dietę, regeneracje… Do tego ukierunkuje na dzień zawodów, pewność siebie i wyciszenie na linii startu, ale też będzie w nagraniu czas na wspaniałe poczucie przekraczania linii mety i przyjmowanie pucharu. No i pamiętajmy, że między startem a metą powinno pomagać radzić sobie z bólem, zmęczeniem, w walce z przeciwnościami losu i w utrzymaniu tempa przez cały bieg.

Skąd pomysł Marcina na nagranie hipnotyczne w treningu biegowym? Bo czytał ostatnio artykuł, “jakoby człowiek używał tylko 5% możliwości swojego mózgu, a pozostała część jest gdzieś uśpiona w podświadomości”. I chciałby na zawodach wykorzystać ten ukryty potencjał.

Proste? Proste. Jest Cel, to znajdują się i środki.

Zaczęliśmy od rozmowy o możliwości nagrania afirmacji na zamówienie – skończyliśmy na programie, na który miały złożyć się 3 nagrania (wyszło pięć). Cel początkowy, to przebiec maraton w czasie poniżej 3 godzin, znaleźć się w pierwszej szóstce, ale i zawalczyć o podium.

Trening mentalny jest ważny, ale…

Psychika i trening mentalny są ważne, ale bez systematycznej pracy, konkretnego działania, w postaci normalnego treningu, i codziennego wykuwania siebie – buduje tylko iluzoryczną pewność siebie. Taka “pewność siebie“, bez konkretnego działania, które trzeba wykonać, po prostu rozpada się, albo nie widać efektów, poza dobrym samopoczuciem.

Z drugiej strony trening mentalny zwiększa efektywność treningu ciała. Można zatem odbudować swoją motywację i wiarę we własne możliwości, a dzięki temu wpłynąć na jakość i efekty treningu.

Pamiętaj: to, co w głowie jest ważne, o ile idzie w parze z tym, co dzieje się w rzeczywistości. A może jednak ważniejsze? Przecież każde działanie zaczyna się od myśli…

Jak skończyła się ta historia?

Marcin przebiegł maraton z czasem 2h 55m, stanął na podium – zajął 1 pierwsze miejsce w swojej kategorii, był 7 w klasyfikacji ogólnej.

Ale jeżeli myślisz, że to tylko dzięki nagraniom, których używał, to prawdopodobnie Cię rozczaruję.

Sukces Marcina, to przede wszystkim zasługa jego ciężkiej i systematycznej pracy. To codzienne treningi, zmęczone ciało i litry potu doprowadziły do tego, że wbiegł na podium.

Oczywiście, bez Umysłu i wkładanego w to Serca każde działanie bywa krótkotrwałe, zubażające duchowo i nie dające tyle radości.

Jaką rolę w dochodzeniu do sukcesu odgrywa psychika?

Tutaj zaczyna się cała zabawa, gdy wiesz, do czego dążysz, gdy budujesz i wzmacniasz motywację, gdy ci się mocniej chce i czujesz radość z tego, co robisz, bo wiesz do czego dążysz, więc jeszcze bardziej wzmacniasz motywację, i jeszcze więcej wysiłku w to wkładasz…

Maraton za 3 m-ce – Programowanie Podświadomości

Z podziwem patrzę na ludzi z WIZJĄ zwłaszcza wtedy, gdy wizja wykracza daleko poza “normę” i jest poparta DZIAŁANIEM. Ja też mam swoje wizje, więc napisałem Marcinowi, jak to widzę

Witaj Marcin,
tak jak na początku pytałeś o możliwość nagrania afirmacji, to tutaj afirmacje raczej powinny być dodatkiem i początkiem programowania podświadomości.
Zrobiłbym to analogicznie do tego, co było “ze wzrostem”:

1. nagranie (afirmacje) przygotowujące grunt, stabilizujące, budujące wiarę w swoje możliwości, w tworzenie swojego ciała i doskonalenie możliwości
2. określenie celu i zakodowanie go w podświadomości
3. uruchomienie programu

Do tego szybkie programy redukujące “ból i zmęczenie”, odpalające dodatkowe pokłady mocy i wzmacniające tempo, przyspieszające regenerację sił.
Obawy co do konkurencji lepiej zamienić na “im lepsza konkurencja, tym lepszy mój wyniki”… konkurencja powinna motywować Cię do lepszego wyniku, ale jednocześnie Twoja główna motywacja powinna pochodzić z wewnątrz (“dziś jestem lepszy niż wczoraj, a jutro będę lepszy niż dziś”).

Pytania, które mi się nasuwają, to: Po czym poznasz, że Twoja praca z “programowaniem podświadomości” przyniosła lepsze efekty?
To pytanie o cel. Z jednej strony dobrze jest go określić w postaci typu “podium”, z drugiej, warto tez określić w postaci czasu. Cel powinien być mierzalny – myślisz, że jesteś w stanie ukończyć bieg w czasie XX – ustal cel na XX-YY% krótszy czas.

(…)
14.04-05.05 – start z afirmacjami, regeneracja sił i inne
Twój czas na codzienną pracę ze sobą (niekoniecznie z nagraniem), to minimum 10 minut do 04.05

Nagranie z afirmacjami Marcin dostał 15 kwietnia, a dziesięć dni później dostałem taką wiadomość:

“Powiem Ci ze afirmacje tchnely jakas pozytywna energie we mnie bo nawet trenuje mi sie lepiej! W pn ustanowilem na treningu zyciowke na dystansie 10km ; )”

Cudownie! Jeśli teraz myślisz “jakie fajne afirmacje, też chcę takie”, to najpierw przeczytaj jeszcze raz fragment o tym, że “Trening mentalny jest ważny, ale…”

Od czego zacząć skuteczne afirmowanie?

Wydaje się, że jeśli afirmuje się zdrowie, to powinno się myśleć o zdrowiu, afirmujesz pieniądze – myślisz o pieniądzach, afirmujesz idealny związek – wyobrażasz sobie idealnego partnera lub partnerkę… Idąc tym tokiem myślenia “Afirmacje Biegacza” powinny dotyczyć idealnego biegania.

W afirmacjach dla Marcina nie użyłem ani razu słowa “bieg, biegać, bieganie”.

Pomyślałem tak:
“A co jeśli bieganie, zdrowie, pieniądze, związki są skutkiem czegoś innego? Czy nie lepiej byłoby afirmować przyczynę tego wszystkiego (jeśli jest), niż skutek?”

Wyobraź sobie, że te drobiazgi, których pragniesz doświadczyć, są jak kwiaty, albo owoce… Może zamiast afirmować piękne owoce, najpierw lepiej skupić się na korzeniach, z których te owoce wyrastają? A jeśli tak, to co jest tymi korzeniami? Jak to afirmować? Jak poprzeć te afirmacje działaniem?

Prawda, że ciekawa koncepcja? Zaafirmować siebie tak, żeby kolejne afirmacje były naturalną konsekwencją tego pierwotnego stanu… To temat na inny wpis.

Trening mentalny Marcina

Z mojej strony: cudownie jest towarzyszyć komuś, kto wie, czego chce i potrzebuje tylko konkretnych narzędzi do zadziałania na siebie.

Jak to wyglądało od strony Marcina?
Trening mentalny - 1 miejsce Marcina w biegu na 10km Beachy Head(Marcin po urlopie jeszcze zbiera swoje refleksje. – to motywacyjne zdanie było 😉 )


30 października 2020r.

1 miejsce Marcina w biegu na 10km Beachy Head

 – Marcin, gratuluję zwycięstwa!

– Hej! Ponownie skorzystałem z Twoich afirmacji i jak widać okazało się to ponownie kluczem do sukcesu

– Twój klucz do sukcesu, to twoja głowa… i Serce do walki!


I jeszcze motywujące doświadczenie…

“Krótka Historia Darii

Daria napisała do mnie w połowie maja tego roku (2011). Znalazła moje nagrania antystresowe na pj, a potem zapytała, czy robię również nagrania na indywidualne zamówienie, a interesuje ją wpływ Podświadomości na ciało fizyczne, a konkretnie na wzrost. WZROST.

To było kilka linijek, ale dla mnie konkret był mało konkretny, więc (krótko) w kolejnym mailu okazało się, że Daria studiuje, “jest dość niska” – ma 161cm, i chce jeszcze urosnąć, chce być wyższa… a przestała rosnąć raptem 8 lat wcześniej…

Co byś sobie pomyślała po takim mailu?
No właśnie. Większość ludzi nie rośnie po 20 roku życia (przynajmniej ja nikogo nie znam).

Na początku pomyślałem, że łatwiej jest zmienić swoje nastawienie i pokochać siebie niż urosnąć… ale skąd wiedziałem, że jedno jest łatwiejsze od drugiego? Czy sam nie uważam, że “jeśli czegoś chcesz, to możesz”? A Daria chciała być Wyższa. To było stałe pragnienie i wierzyła, że może to osiągnąć! Potrzebowała jedynie klucza, który otworzy te drzwi Podświadomości. Więc pomyślałem: “Zaje..fajnie! Wreszcie ktoś z fantazją!”

Czy Daria, po 8 latach odkąd przestała rosnąć, urosła?
Tak. We wrześniu dowiedziałem się, że w sierpniu miała takie dwa tygodnie, w ciągu których urosła 1,5cm. Jest teraz o 1,5cm wyższa. Do tego urosły jej stopy i niektóre z butów są za małe ;-).
Może 1,5cm to niewiele (kilkanaście procent z celu), ale to jest proces, który trwa, to praca z Podświadomością, która czasami burzy się, że “to nie możliwe i że jej się nie uda, że ludzie w tym wieku nie rosną”… Ale fakty mówią same za siebie. A najlepsze jest to, że to nie centymetry są ważne. Ważna jest świadomość tego co możesz, świadomość swoich możliwości, doświadczenie tego “poczucia stwarzania siebie”.

Wkoło jest wielu ludzi, którym nie podoba się wychodzenie poza ograniczenia, które sami mają. Próbują równać do siebie nie tylko świat, ale i innych po to, aby potwierdzać słuszność swoich przekonań.
Świadomie wybieraj swoją Drogę.

To Twoja Droga. I niezależnie od wszystkiego zawsze ponosisz konsekwencje. To Twój rezultat, więc lepiej podejmować własne decyzje, niezależnie od tego czy idziesz ze stadem, czy kroczysz swoją drogą.
…jeśli czegoś chcesz, znajdują się możliwości…”

To historia ze wzrostem w tle, ale chodzi o to, że kiedy masz wiarę, to czasem pracujesz na coś, pracujesz, pracujesz, aż w końcu “pstryk”… i się dzieje.


Dodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 11
Motywacja do ćwiczeń, motywacja do treningu dla kobiet

Motywacja do ćwiczeń (medytacja prowadzona dla kobiet)

Dodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 5
- 39%
Odchudzanie dla Kobiet

Dbaj o Ciało – dla Kobiet (pakiet medytacji, wizualizacji, afirmacji)

119.99
Dodano do ObserwowanychUsunięto z Obserwowanych 2
Sposób na depresję: Medytacja Ratunkowa, antydepresanty

Medytacja Ratunkowa – sposób na depresję (medytacja prowadzona)


Prekognicja.pl
Shopping cart