Czy kiedykolwiek
poczułaś w sobie ból,
który nie miał źródła?
Czy kiedykolwiek
płakałaś łzami,
których nie potrafiłaś nazwać?
Czy kiedykolwiek
nosiłaś w sobie ciężar,
którego NIE stworzyłaś –
ale który wciąż jest częścią Ciebie?
To NIE JEST tylko Twój ból.
To ból Twojej mamy,
który zamienił się w milczenie.
To ból mamy Twojej mamy,
który wyrył się w jej dłoniach
i w spojrzeniu pełnym
niedopowiedzianych historii.
To ból kobiet, które były
przed nimi – tych,
które musiały się dostosować,
ukryć swoje marzenia,
zacisnąć zęby
by przetrwać.
Ten ból żyje w Tobie.
Nosi go Twoje ciało.
Jest w napięciu
w Twoich barkach,
w zaciśniętym gardle,
w dłoniach, które
zbyt często musiały
rezygnować z własnych pragnień.
Jest w Twoich reakcjach,
w Twoim lęku przed „za dużymi” emocjami,
w głosie, który niekiedy drży,
zanim sięgniesz po swoje.
To nie tylko Twoje doświadczenia.
To pokoleniowa opowieść
o tym, jak kobiety uczyły się milczeć,
jak ich siła była gaszona,
jak ich emocje były
zamykane w klatkach społecznych norm.
I jeśli nic z tym nie zrobisz
– przekażesz to dalej.
Twojej córce.
Twojej siostrzenicy.
Kobietom, które przyjdą po Tobie.
Tak, jak Tobie przekazano
to, czego same nie chciały czuć.
Ale teraz masz WYBÓR.
Masz w sobie siłę,
by spojrzeć temu w oczy.
By nie uciekać.
By sięgnąć do Źródła
Twojej kobiecości i
zobaczyć w niej
nie tylko ból, ale też Moc.
Moc, którą miała Twoja prababka,
gdy pomimo wszystkiego,
co ją złamało, nadal
wstawała każdego ranka.
Moc, którą miała Twoja matka,
gdy kochała Cię nawet wtedy,
gdy sama nie potrafiła pokochać siebie.
Moc, którą miały
wszystkie kobiety w Twoim Rodzie,
nawet jeśli nigdy jej nie nazwały.
Ten ból był przekazywany z pokolenia na pokolenie…
Ale w tej samej linii krwi przekazywana była też siła.
I teraz Ty masz wybór.
Możesz nadal nosić ten ból
– albo możesz go uwolnić.
Możesz przekazać go dalej
– albo możesz zatrzymać go w sobie,
poczuć,
zrozumieć,
uleczyć.
Możesz pozwolić mu
rządzić Twoim życiem
– albo możesz pozwolić swojej
wewnętrznej kobiecości rozbłysnąć na nowo.
Bo Ty jesteś tą,
która przerywa ten cykl.
Tą, która mówi:
„Już DOŚĆ”
Tą, która staje
twarzą w twarz
z całą historią
kobiet w swoim Rodzie i mówi:
„Widzę Was”
„Czuję Was”
„Ale to ja WYBIERAM TEARZ, co dalej”
I w tym momencie,
w tej jednej decyzji,
w tym oddechu…
rodzi się
Twoja prawdziwa Moc.
Jesteś GOTOWA ją przyjąć?
„Moc Kobiety” – medytacja TYLKO dla kobiet, sesja przywracająca Pamięć Twojej Mocy i niwelująca bóle, które chcą, abyś o tym Pamiętała
„Moc Kobiety”
W medytacji “Moc Kobiety” zaczynasz swoją podróż od ciała fizycznego, od symptomów, które masz w czasie okresu i to jest ta część medytacji, która bezpośrednio wiąże się z objawami i już tutaj możesz zniwelować, albo całkowicie usunąć bóle menstruacyjne.
Ale Ty jesteś czymś więcej niż Twoje fizyczne ciało.
Uświadamiasz sobie Twoją duchową naturę. Odkrywasz przyczyny emocjonalne, które wywołują bóle menstruacyjne.
Potem łączysz się ze swoim Rodem, z kobietami w twoim rodzie i zaczynasz rozumieć ich przekaz, ich bolesne chwile… Ból kobiet w twoim rodzie i doświadczenia, wzorce przekazywane z matki na córkę.
A potem okazuje się, że to sięga jeszcze głębiej – manifestujesz wzorce, które pochodzą ze wspólnej nieświadomości kobiet, z pola morficznego, Akashy… I uświadamiasz sobie, że doświadczasz swojego życia w taki sposób, bo… NIE protestujesz, więc się na to zgadzasz… ale kiedy wiesz o tym i to rozumiesz, wtedy możesz działać po swojemu, w zgodzie ze swoją istotą, a swoim dzieciom świadomie przekazywać NOWE wartości.
A potem w “Mocy Kobiety” przekraczasz kolejną granicę. Teraz widzisz wszystko z energetycznego i duchowego poziomu, i dostrzegasz energetyczną naturę siebie i Wszechświata. Podążasz za swoją energetyką.
Czy jesteś na to gotowa?
Czy jesteś gotowa na tą podróż?
Nie wiem.
Ale jeśli czytasz te słowa, to znaczy, że jest taka część Ciebie, która czuje się ograniczona, związana, stłumiona, która… tęskni. To tęsknota, za Twoją utraconą częścią, może wypartą, stłumioną, która też chce zaistnieć, a którą wypiera logika codziennego życia.
Czy jesteś gotowa na tą podróż?
Nawet, jeśli czujesz, że NIE jesteś, to w trakcie medytacji po prostu zaśniesz. I to jest całkowicie w porządku, bo Twoja logiczna część odpocznie, a Podświadomość, Twoja Dusza, ta intuicyjna część Ciebie podróżuje spokojnie dalej i wprowadza w Tobie najlepsze dla Ciebie zmiany na wszystkich poziomach Twojego istnienia.
Takie zmiany, dzięki którym będziesz, albo zaczniesz manifestować siebie, bo Ty jesteś Mocą.
I bądź na to gotowa…
Prawdopodobnie będziesz płakać.
To naturalne, gdy dotykasz Duszy, gdy otwierasz się na nią i zaczynasz słuchać.
Kroki do medytacji
Przygotowanie: pomyśl, co chcesz zmienić, wykreować dzięki tej medytacji? Możesz pomyśleć, np. o uzdrowieniu ciała, duszy, powrocie do równowagi, większej akceptacji dla swojej kobiecości, zwiększenia samooceny… albo pomyśl bardziej od strony duchowej, jak otwierasz się i korzystasz z bardziej „energetycznych” atrybutów kobiecości w kontekście szeroko rozumianej duchowości. Możesz o tym pomyśleć bezpośrednio przed medytacją, albo wcześniej… i spokojnie, bez napinania, ale z ciekawością przyglądaj się później efektom.
Czas i miejsce: spokojne, w komfortowych warunkach, gdzie nikt nie będzie ci przeszkadzać. Stwórz odpowiednią atmosferę: dobry będzie półmrok, możesz zapalić świecę. Jeśli potrzebujesz, zasłoń oczy.
Pozycja ciała: wygodna, raczej leżąca. To godzinna medytacja, więc zadbaj o odpowiedni poziom energii witalnej, żeby nie zasnąć.
Słuchawki: zalecane!
„A co jeśli zasnę w trakcie…” – bardzo dobrze zrelaksujesz się, wypoczniesz i wstaniesz pełna energii. Pamiętaj, że medytacja jest dla Ciebie, a nie ty dla medytacji. Jeśli potrzebujesz więcej odpoczynku – ta medytacja jest doskonałym pretekstem do niego.
Mimo wszystko, znajdź czas, aby skorzystać z tej medytacji świadomie.
Pewne fragmenty mogą być bolesne, ale dobrze jest się zmierzyć z tym, czego się unika – zauważyć to, co było i pożegnać to, gdy przeszkadza.
„Moc Kobiety” – co Cię spotka w tej podróży
Doświadczając siebie na poziomie fizycznym, emocjonalnym i duchowym, pozwalasz sobie na dostęp do Twojej Mocy.
Zmniejszysz odczuwanie bolesnej miesiączki o przynajmniej 30%, i to jest efekt uboczny medytacji “Moc Kobiety”.
Jako dodatek do medytacji „Moc Kobiety” polecam autoHipnozę “Tabletka na Ból” – zadziałasz na swój organizm tak, jakbyś brała prawdziwą, przeciwbólową tabletkę. „Tabletka na Ból” jest gratisowym dodatkiem do „Mocy Kobiety” w wersji personalizowanej, z Twoim imieniem.
Ta medytacja NIE zastępuje specjalistycznego leczenia, ale w trakcie tej medytacji kierujesz ciało w stronę równowagi i uruchamiasz procesy samouzdrawiania. Jeśli masz wątpliwości – skonsultuj się z lekarzem.
Emocjonalnie sięgniesz do źródeł swojej kobiecości, do przekazywanej z pokolenia na pokolenie mądrości kobiet w Twoim Rodzie. Zrozumiesz, co bolało twoją mamę, co bolało mamę twojej mamy, i jej mamę, i kobiety we wcześniejszych pokoleniach. Ten ból prawdopodobnie nosisz w sobie i przekażesz go swoim dzieciom, jeśli nic z tym nie zrobisz.
Zrozumiesz informacje, które przekazuje Tobie Twój Ból – zrozumiesz, co dzieje się w Twojej Duszy, co tak boli na duchowym poziomie, czego nie rozwiązujesz i co manifestuje się w ciele fizycznym.
Zmierzysz się z bólem kobiet wspólnym dla Wszystkich Kobiet – to ten ból, który stoi za przekonaniem, że kobiecość jest bolesna. W Polu Morficznym są też alternatywy.
Bycie kobiecą kobietą jest NATURALNE – zrozumiesz to na Wszystkich poziomach swojego istnienia i poczujesz więcej Odwagi do bycia Kobietą szanującą siebie i innych.
Podniesiesz swoje Poczucie Własnej Wartości, a to wpłynie na Twoją Samoocenę.
Pokochasz siebie i zakochasz się w sobie, w takiej Ty, która w głębi Duszy cichutko woła o Twoją uwagę…
Dzięki tej medytacji zrozumiesz, że jesteś dobra taka, jaką jesteś. Poczujesz, że możesz być sobą, jesteś wyjątkowa i nie musisz kopiować innych, bo to TY jesteś Gwiazdą.
Słowo “medytacja” oznacza tutaj “BYCIE” i ten rodzaj zrozumienia, który jest związany z intuicją, Podświadomością, Duszą, doświadczeniem na poziomie duchowym… i komórkowym. To taki stan, w którym jesteś Tym, na co kierujesz uwagę.
Cały proces dzieje się głęboko w Twojej istocie. To dlatego możesz zasnąć w trakcie medytacji – Twoje intelektualne zrozumienie wyznacza kierunek działania Intencji, a zmiany wprowadza Twoja Podświadomość, Twórczy Umysł, Dusza… różnie nazywają tą część człowieka.
“Moc Kobiety” jest Twoją Podróżą Medytacyjną – ja mogę pokazać Tobie różne ścieżki, ale to TY wybierasz Drogę, którą podążasz, i co z tego doświadczenia zabierasz ze sobą… dla siebie.
Skąd się wzięła ta medytacja…
Kilka lat temu dostałem takie pytanie, prośbę: „Zrób coś, żeby miesiączka tak NIE bolała…” Powiedziałem wtedy coś w stylu, „ale co ja wiem o miesiączce”… poza tym, że to trudne dni dla faceta, gdy kobieta chodzi w swoim napięciu przed i w trakcie…
Minęło kilka lat…
i masz przed sobą „Moc Kobiety” – to podróż medytacyjna, którą zaczynasz od miesięcznych symptomów ciała fizycznego, ogarniasz związane z miesiączką emocje, i na duchowo energetycznym poziomie docierasz do tej przestrzeni, z której płynie energia kreacji, którą kierujesz na te manifestacje, które wybierasz teraz – na zdrowie, związki, relacje, obfitość, bogactwo…
Zaczęło się od intencji związanej z bólami miesięcznymi, a skończyło w głębokiej duchowości kobiety.
Bóle menstruacyjne
Poradzić sobie z fizycznym symptomem jest łatwo i jest na to wiele sposobów, i naturalnych, i farmakologicznych, i wiele kobiet je zna i stosuje. Najczęściej na zasadzie: jest ból, więc reaguję, aby go uniknąć. I jeżeli szukasz takiego prostego narzędzia, to polecam Tobie jedno z moich nagrań do autohipnozy:
Plusem tej autohipnozy jest to, że szybko działa i… NIE zastanawiasz się nad sobą. Po prostu robisz dalej to, co wcześniej.
Nagranie personalizowane, z Twoim imieniem
Po co IMIĘ w nagraniu?
Zobacz TO wideo na Tik Toku >>
Żeby skuteczniej, szybciej i efektywniej zadziałać na Podświadomość – na podświadomość zdecydowanie lepiej i mocniej działają komunikaty, w których jest Twoje imię.
Przypomnij sobie te sytuacje, gdy ktoś jest zamyślony, nie reaguje na otoczenie, jest w transie… ale wypowiedz tylko imię i się „budzi” wracając do rzeczywistości.
Albo gdy słyszysz swoje imię – instynktownie na nie reagujesz… Nawet, gdy chodzi o kogoś innego w twoim otoczeniu, podświadomie zwracasz uwagę na swoje imię.
Twoja Podświadomość o wiele łatwiej przyjmuje nowe treści, gdy słyszy swoje imię.
Moc Kobiety – medytacja personalizowana z Twoim imieniem
Pierwotna cena wynosiła: 198.97zł.99.77złAktualna cena wynosi: 99.77zł.Poprzednia najniższa cena: 99.77zł.
-50%O autorze
Paweł R. Stań – autor ponad 300 medytacji, 30+ lat praktyki, 1,300k słuchaczy
Z wykształcenia pedagog, terapeuta zajęciowy, technik elektronik, ojciec trójki dzieci… od ponad 30 lat praktykuje rozwój osobisty i duchowy.
Jeszcze nie ma żadnych ocen.